Usuwam własne ego w cień I jestem tutaj aby służyć wam pomocą przy tej konferencji. Pracowałem na rzecz Wzmacniania Społeczności Lokalnych przez czterdzieści lat, głównie w Afryce, trochę w Azji i odrobinę w Europie i Ameryce Północnej. Pracowałem na szczeblach planowania i programów, doradzałem rządom i radom miejskim, United Nations (Narody Zjednoczone), agencjom pomocowym, firmom prywatnym oraz organizacjom non profit (NGO). Pracowałem w społecznościach wiejskich i miejskich, przeszkoliłem setki społeczników, zarządzałem i koordynowałem ich pracę oraz stworzyłem kilkaset dokumentów szkoleniowych dla wzmacniania społeczności lokalnych. Jestem również naukowcem, prowadziłem badania i pisałem na ten temat, wykładałem na uniwersytetach w Afryce, Europie i Kanadzie. Mam nadzieję, że moje doświadczenie będzie przydatne, dla was w Los Angeles, w trakcie naszej wspólnej pracy na rzecz Just Community (Sprawiedliwa Społeczność).
Jakie lekcje możemy wyciągnąć z pracy społecznej w Afryce, które można by wykorzystać tutaj w Los Angeles?
Planowanie Linearne.
Afryka jest upstrzona pozostałościami i wrakami projektów, które nie zostały przeprowadzone do końca lub które się nie powiodły, w szczególności po odejściu donatorów. Wszystkie wyglądały dobrze na papierze: jasno określona wizja, strategia, cele, środki zidentyfikowane, plan działania, biznes plan, monitoring, lekcje "odrobione".
Niektóre z nich obejmowały udział ze strony lokalnych społeczności, niektóre konsultowały się ze społecznością co do jej potrzeb oraz lokalnych warunków. Następnie projekty wracały do donatora lub agencji wykonawczej, były modyfikowane, akceptowane i gotowe do wdrożenia. Członkowie społeczności lokalnej nie byli już potrzebni a poza tym i tak nie potrafili przygotowywać wymaganych raportów.
Takiej nauczyliśmy się lekcji. Na żadnym etapie społeczność lokalna nie brała udziału w podejmowaniu decyzji, nie miała ona poczucia własności projektu a kiedy donatorzy wyjechali, okoliczni mieszkańcy traktowali projekt jako należący do donatorów i nie zrobili nic aby zrealizować go do końca.
Planowanie Linearne nie odnosi powodzenia.
Czego potrzeba społeczności lokalnej to mniejszego wkładu z korporacyjnego modelu planowania a więcej spontaniczności i elastyczności oraz gwarancji, że członkowie społeczności lokalnej będą, od początku do końca, zaangażowani w planowanie oraz wykonanie projektu, nie pomijając wykorzystania ich własnych środków. Potrzeba myślenia lateralnego lub matrycowego, szacunku ze strony donatora lub agencji wykonawczej a także chęci do zaangażowania w proces członków społeczności lokalnej, co sprawi że proces będzie trochę bardziej nieuporządkowany.
Jeśli chcemy mieć sprawiedliwą społeczność w Kalifornii, lub gdziekolwiek indziej na kontynencie, w relacjach między donatorami a beneficjentami, powinniśmy uczyć się z powyższych przykładów; w relacjach, w których donatorzy są źródłem funduszy oraz wizji, reprezentują oni np. wyższe szczeble rządowe, agencje, zarówno prywatne jak i rządowe oraz wyrażają życzenie wzmacniania sprawiedliwości w naszych społecznościach.
Materiały dotyczące Wymiarów Kultury opisują społeczność lokalną jako instytucję kulturalną lub społeczną.
Niemiecki socjolog Tönnies, użył dwóch słów, gemeinschaft oraz gesellschaft co oznacza “społeczność” oraz “społeczeństwo.” Kiedy w języku angielskim używamy tych słów w naukach społecznych, można je zmienić z rzeczowników na przymiotniki i nie stanowią one już wtedy odzielnych skończonych kategorii, ale stają się cechami, które do pewnego stopnia mają zastosowanie w przypadku społeczności lokalnych.
Słowo gemeinschaft może być użyte do opisania społeczności jako małej, nieformalnej, gdzie ludzie znają się raczej jako osoby, a nie role, które wypełniają oraz której atmosferę można określić jako ciepłą i nieformalną.
Przeciwnie, słowo, gesellschaft, może być użyte, gdy mówimy o relacjach, które są chłodniejsze i bardziej formalne, nieelastyczne przez fakt, że są one przedstawione na piśmie i gdzie wszyscy znają się jako - sprzedawca w sklepie, kierowca autobusu, policjant, klient lub przez inne zajmowane stanowisko, a nie jako pełną osobę.
Materiał szkoleniowy opisujący szesnaście elementów przedstawia sposoby wzmacniania lokalnych społeczności.
Im bardziej nasze plany wzmocnienia lokalnych społeczności będą linearne, tym bardziej przesuną się one od gemeinschaft w kierunku gesellschaft. Jeśli zaczniemy to robić, grozimy społeczności lokalnej pozbawieniem jej wrodzonej natury. Jeśli jesteśmy bardziej elastyczni, działamy bez pośpiechu, znajdujemy sposoby, które wzmocnią cechy - "ciepłe i nieformalne" oraz na tyle elastyczni aby tolerować mniej uporządkowane podejście, wtedy mamy szansę, że nasze społeczności będą sprawiedliwe.
Świat nieubłaganie zmierza w kierunku gesellschaft. Rozpoczęło się to na skutek nadwyżek rolniczych w pierwszym mieście, Mohenjo Daro, dziesięć czy dwadzieścia tysięcy lat temu. Efekt ten wywołały urbanizacja, zwiększony podział pracy i współzależności.
Ale z punktu widzenia biologii, my ludzie, praktycznie nie zmieniliśmy się przez ostatnich 50,000 lat a ponadto jesteśmy stworzeni do życia w małych grupach, twarzą w twarz, gdzie znamy wszystkich. To co odkrywamy, że dzieje się na poziomie lokalnym to to, że spontanicznie tworzymy, nowe, być może pseudo gemeinschaft związki. Uczymy się imion sprzedawcy w sklepie, kierowcy autobusu czy listonosza.
Podczas gdy poszukujemy sprawiedliwej społeczności, powinniśmy wzmocnić społeczność lokalną. Nasza gemeinschaft to nasze dziecko, a nie woda z kąpieli - ciepłe, nieformalne, nie uporządkowane, spontaniczne i ludzkie.
Musimy celebrować naszą spontaniczność.
Musimy zachęcać kreatywność w nas samych i innych. Musimy mieć
nowatorskie podejście, takie w którym nie wszystko musi być równo zaszergowane
jako linie w budżecie, zanim jeszcze zaczniemy działać.
...
|