Tweet Translations:
'العربية / al-ʿarabīyah |
KORZYŚCI PŁYNĄCE Z DOKONYWANIA OCENY Z UDZIAŁEM CZŁONKÓW SPOŁECZNOŚCInapisane przez Doreen Boydpod redakcją dr Phil Bartleprzetłumaczone przez Adama ChmielnickiegoKilka korzyści Wykonanie tego albo weryfikuje tezy, które intuicyjnie narzucają się jako informacje o społeczności (wspólnocie) albo następuje eliminacja fałszywych informacji i zmiana sposobu postrzegania sytuacji, kiedy empiryczne dowody są używane do bieżących uwarunkowań. Profesjonalnie przeprowadzone badanie/ocena społeczności dokonana z udziałem samych jej członków rozpoczyna proces partycypacji i daje motywację istotną dla jego podtrzymania. Ludzie rzeczywiście się angażują i dokonują analizy danych rozpoczynając uświadomienie sobie źródeł i przyczyn ich sytuacji, co ułatwia rozwój edukacji, a to z kolei stwarza zrozumienie potrzeby stworzenia lobby, tak aby pozytywne zmiany stały się konieczne. To pomaga zmobilizować członków społeczności do spojrzenia nie z perspektywy swoich indywidualnych, subiektywnych prób oszacowania potrzeb, lecz z perspektywy szerszego obiektywnego, społecznego podejścia. To zawsze było, dla mnie przynajmniej, głównym problemem innych metodologii zmierzających do oszacowania potrzeb i aktywów społeczności. Naturalną tendencją ludzi jest subiektywizm, w sensie dokonywania ocen z punktu widzenia ich własnej perspektywy. Nie, żeby to było całkowicie złe, ale to wypacza wyniki badania i nadto powoduje u indywidualnych jednostek rozczarowanie, kiedy ich osobiste potrzeby nie znajdują uznania, co w rezultacie może powodować porzucenie przez nich woli partycypowania. Raport z takiego badania socjologicznego stanowi dokument, który może być użyty na każdym poziomie w analogiczny sposób, jak dokonanie oceny ubóstwa w skali narodu jest używane np. do opracowania planu konkretnej akcji i strategii zmierzającej do wyeliminowania problemu ubóstwa Poniżej zawartych jest kilka myśli na teraz, bazujących na moich własnych doświadczeniach w wielu różnych częściach świata z zastosowaniem technik wynikających z metodologii PRA. Zazwyczaj zasadne jest mapowanie społeczności (narysowanie mapy społeczności), które w wielu przypadkach rozpoczyna proces ustalania, które informacje są falszywe oraz których brakuje w zakresie takich istotnych okoliczności jak granice, kluczowe elementy infrastruktury (np. toalety, instalacje publiczne, sklepy). W sposób naturalny prowadzi to do poczynienia "pewnych ustaleń" a stąd otwiera drogę do szerszego badania socjologicznego. Na marginesie, nigdy nie spotkałam sie z przypadkiem, aby członkowie społeczności odmówili partycypowania w wykonaniu z ich własnym udziałem badania socjologicznego dotyczącego ich społeczności albo byli niezdolni do tego po tym, jak zostali odpowiednio przeszkoleni i poinformowani w tym kierunku. Dalsze myśli: Głównym zagadnieniem do odkreślenia dla facilitatorów (są to osoby, które pomagają grupie ludzi rozumieć jej wspólne cele i asystują przy ich realizacji pomagając osiągnąć konsensus, jednak bez bezpośredniej ingerencji i zajmowania stanowiska którejkolwiek ze stron w dyskusji) w tym rodzaju procesu jest potrzeba rozpoznania i uznania, iż istnieją nadzwyczajne możliwości w zwykłych ludziach, nawet jeśli żyją oni w warunkach ubóstwa. Innymi słowy, materialne ubóstwo nie oznacza ubóstwa idei, marzeń i aspiracji albo możliwości przełożenia marzeń na konkretne akcje, spełniania marzeń i aspiracji. Facilitatorzy muszą mieć wiarę, jeśli tak wolicie to określać, w ludzkie zdolności, jak i w proces, w który są zaangażowani. Wielu profesjonalistów nadal nie rozumie potrzeby podejmowania decyzji przez członków społeczności w zakresie zagadnień, które ich dotyczą, i co nawet ważniejsze, nie wierzą oni, iż ludzie mają tą umiejętność decyzji w opariu o informacje, które uznają za istotne dla siebie i które gromadzą i analizują we własnym zakresie. Wszystkie powyższe uwagi są oczywiście jedynie elementem pracy facilitatorów, mają jednak kardynalne znaczenie dla procesu PAR (zmierzającego do zmobilizowania członków społeczności do spojrzenia we własnym zakresie na problemy tej społeczności), ponieważ na samą istotę terminu "badania" spogląda się z reguły z perspektywy wysoko wyszkolonych specjalistów a nie "analfabetów i nie wyedukowanych mas", które raczej uważa się za przedmiot badania, a nie podmiot je przeprowadzający. Doreen Boyd, UNDP Barbados––»«––Prawa autorskie ©1967, 1987, 2007 Phil Bartle
––»«–– |
Strona główna |
Partycypacji w ocenie |